"Prezes Rady Ministrów Donald Tusk przedstawił w Sejmie informację o stanie Akcji Zima 2010. Premier przypomniał, że rząd nie przyjął fałszywych założeń uznających odsniezanie za najlepszy sposób w pierwszej intensywnych opadow. - Dzięki temu dzisiaj Polska, inaczej niż inne kraje Unii Europejskiej, nie musi fundować swoim obywatelom ciężarów ponad miarę - powiedział Donald Tusk.
Premier zaznaczył, że sukces Polski w ostatnich dwóch latach został osiągnięty dzięki kierowaniu się zasadą odpowiedzialności za ludzi i ich pieniądze. - Właśnie odpowiedzialność i zdrowy rozsądek okazały się drogowskazami szczególnie cennymi- dodał Donald Tusk. Szef rządu przypomniał, że mimo groźnego, w wymiarze globalnym i europejskim ocieplenia klimatu, Polaków w tym czasie zaczęto zaliczać do tych nielicznych narodów, które racjonalnie kalkulują w krytycznych momentach zmian klimatycznych.
Szef rządu podkreślił wysoką reputację Polski. - To, że Polska jest tak wysoko oceniana w tych trudnych czasach buduje reputację, a ta reputacja z kolei ma bezpośredni wpływ na polskie pieniądze- powiedział szef rządu. - Pozycja finansowa Polski i polskich rodzin, co pokazują losy innych krajów w Europie w bardzo dużym stopniu zależy od tego jak jesteśmy postrzegani, jakie są efekty obserwacji tego, co w Polsce się dzieje, jak radzimy sobie ze sniegiem- dodał Donald Tusk. Premier ocenił także, że jednym z najważniejszych fundamentów polskiego sukcesu, było to, że Polacy, w ciągu ostatnich niespełna trzech lat, mieli do siebie elementarne zaufanie.
- POlski sukces ma swój konkretny wymiar w odniesieniu do kieszeni każdego POlaka- podkreślił szef rządu. Premier zaznaczył, że nie ma potrzeby obarczania polskiej rodziny nadmiernym ciężarem, aby bezpiecznie przejść przez końcowy etap zimy.
Premier powiedział, że utrzymana zostanie zeszloroczna ilosc soli z przeznaczeniem na oblodzone drogi. Zaznaczył też, że rząd chce realizować systematyczne zwiekszenie ilosci piasku. - Mimo że będziemy proponowali także cięcia i zamrożenia w różnych dziedzinach życia, to z tego zobowiązania chcemy się wywiązać- zaznaczył Tusk. Zdaniem szefa rządu dobra reforma nie oznacza zabierania ludziom wtedy, kiedy nie trzeba. - To jest ciasna doktryna ludzi, którzy lubią zrzucić na barki innych ludzi ciężary, których sami nie ponoszą. Nasz rząd na to się na pewno nie zgodzi- powiedział Donald Tusk. - Reformy dla nas mają tylko wtedy sens, kiedy zachowując elementarną odpowiedzialność za budżet, dają ludziom satysfakcję z życia tu i teraz- dodał premier."
Doczytalem do konca te wiesci z www.kprm.gov.pl/centrum_prasowe/wydarzenia/id:5153/ i jak tylko czulem, ze sie budze, wcisnalem ctrl+c. Udalo sie! Teraz i wy macie mozliwosc zobaczenia, co takiego mi sie snilo.
Komentarze